W niedzielę, 9 listopada Berlińczycy będą naprawdę hucznie świętować 25-lecie obalenia Muru Berlińskiego. To wspaniała i jedyna w swoim rodzaju okazja do wizyty w tym ekscytującym mieście!
Wydarzenie już się odbyło
Mur Berliński – rocznica obalenia
Jak donosi Gazeta Wyborcza, zaplanowano w tym czasie wiele wystaw, koncertów oraz wycieczek wzdłuż trasy Muru, który „odtworzy” rząd podświetlanych lampionów. Wieczorem w niedzielę z kilku punktów Berlina uniosą się w czerń nieba tysiące białych balonów…
Berlin jest miastem na każdy weekend w roku, ale skoro nadarza się taka okazja jak 25-lecie – najlepiej byłoby je odwiedzić właśnie teraz. Z pewnością jest to intrygująca oferta dla ludzi młodych, którzy czasów muru nie znają, i tylko o nim słyszeli. Rekonstrukcja tej trasy (12 kilometrów lampionów, które znów przetną miasto w dniu z 8/9 listopada) pozwoli łatwiej sobie wyobrazić, jak wyglądało codzienne życie w podzielonej stolicy. Łatwiej będzie określić, która część była wschodnią, która zachodnią, bo mimo upływu tylu lat widać jeszcze bliznę tego podziału… Na co dzień, a nie tylko od święta przypominają o tym mosiężne kątowniki, wtopione w bruk – wyznaczające „widmo” muru.

Normalnie poleciłabym Wam jakieś konkretne atrakcje, trasy zwiedzania, dopasowane do różnych zainteresowań (sztuka, zakupy, muzea, koncert, Mur). Teraz jednak wyjątkowo radziłabym dać się ponieść wydarzeniom. Można z przewodnikiem w dłoni poruszać się po Berlinie, poczynając od największych atrakcji w nim wymienionych. Ale może lepiej będzie, w ten właśnie nadchodzący jubileuszowy weekend, znaleźć inny sposób – wystartować spod Bramy Brandenburskiej i poruszać się zgodnie z wydarzeniami, które będą się działy na gorąco przez cały weekend. Przy Bramie Brandenburskiej zaplanowano bowiem festiwal uliczny, z udziałem orkiestry oraz występami piosenkarzy Udo Lindenberga i Petera Gabriela.
Jestem przekonana, że atmosfera będzie wyjątkowa – pojawi się z pewnością mnóstwo turystów w różnym wieku – młodzi przybędą z ciekawości, starsi – z sentymentu i ku przestrodze… Nastrój radości, fiesty zbliży wszystkich do siebie, ale będzie też z pewnością wiele momentów wzruszeń i poczucia solidarności, zadumy nad tym co było… A było strasznie.
Jak donosi Gazeta Wyborcza, dla turystów zostaną ustawione pawilony informacyjne czynne do godz. 22.00 – przy Mauerpark, Berlin Wall Memorial and Documentation Centre, Bramie Brandenburskiej, Potsdamer Platz, Checkpoint Charlie (najsłynniejsze miejsce dawnego Muru – przejście do Berlina Zachodniego pilnowane przez Amerykanów) i East Side Gallery. Będą tam przewodnicy do dyspozycji, i oczywiście berlińskie kiełbaski oraz piwo (zapewne). Na wielkich ekranach można będzie zobaczyć zdjęcia z przeszłości. Wyjątkowych atrakcji całe mnóstwo. Polecam, zachęcam, namawiam. To co, do zobaczenia w Berlinie?