Kobieta o niezwykłym darze uzdrawiania i przepowiadania przyszłości nie żyje od 1996 roku. Lecz legenda o niej wciąż pozostaje żywa w świadomości mieszkańców Bułgarii, Macedonii i okolic
Baba Wanga czyli Vangelija Pandeva Dimitrova (po mężu Guszczerova) urodziła się jako wcześniak w 1911 roku w macedońskiej Strumicy. Nie dawano jej wielkich szans na przeżycie. Kiedy jednak przetrwała najtrudniejszy okres, nadano jej na imię Vangelia, co znaczy po grecku „przynosząca dobrą nowinę”. Od najmłodszych lat życie jej nie rozpieszczało. Wcześnie straciła matkę, która zmarła przy kolejnym porodzie. Zaraz potem wybuchła wojna, w której walczył jej ojciec. To wszystko jednak przetrwała i już jako dziecko zaczęła przejawiać niezwykłe talenty. Intuicyjnie doradzała ludziom, jakich ziół powinni używać przy konkretnych dolegliwościach. Przestrzegała też znajomych przed niebezpieczeństwami, które objawiały jej się w tajemniczych wizjach.
Baba Wanga – utrata wzroku
Kolejne nieszczęście spadło na Wangę, gdy była nastolatką. W wyniku obrażeń, jakich doznała z powodu szalejącego huraganu, straciła wzrok. Po tym wydarzeniu jej talenty jeszcze mocniej dały znać o sobie. Coraz częściej doznawała wizji, zwykle rycerza na białym koniu i żołnierza w złotym stroju. Wpadała w trans i przemawiała obcym głosem. Podobno kontaktowała się też ze zmarłymi. Gdy w 1939 roku powiedziała, że w kwietniu wybuchnie wojna, stała się sławna na całą okolicę. W czasie drugiej wojny światowej przyjeżdżały do niej tłumy zrozpaczonych ludzi, którzy nie mogli odnaleźć swoich bliskich. Zaczęły też pojawiać się znane osobistości, takie jak car Borys III, ówczesny władca Bulgarii, do której w owym czasie należała Strumica, a także goście z innych krajów.
Prawda bywa bolesna – przepowiednie Baby Wangi
W 1943 roku do Vangi zawitał sam Adolf Hitler, który chciał się poradzić na temat strategii wojennej względem Rosji. Wódz nie był zadowolony z tego, co usłyszał. Wróżka przepowiedziała mu rychłą klęskę… Po wojnie do wieszczki zaczęły zjeżdżać tłumy z całego świata. Nie wszystkim jednak podobało się, co mówi kobieta. Za przewidzenie śmierci Stalina w 1953 roku musiała kilka miesięcy spędzić w więzieniu.
Wanga przepowiedziała także wiele ważnych wydarzeń na świecie, jak zamach na Kennedy’ego oraz rozpad ZSRR. Choć nie wszystkie przepowiednie się sprawdziły, niektóre zaskakują niezwykłą dokładnością. Jako staruszka mówiła na przykład o nalocie „ptaków z żelaza” na „amerykańskie bliźniaki”, co interpretuje się jako atak na wieże World Trade Center w 2001 roku. Podobno Wanga przepowiedziała także dokładną datę swojej śmierci.
Dar od Boga
Gdy pytano Wangę, w jaki sposób udaje jej się odgadnąć przyszłość, podobno odpowiadała, że ma takie okno w duszy, przez które zagląda w duszę drugiego człowieka. Widzi obrazy: sceny z życia, marzenia, lęki… Taką zdolność dostała od Boga. Mówiła też o spotkaniach z tajemniczymi istotami, które przekazują jej informacje. W kulturze ludowej można odnaleźć wiele opowieści o niewidomych mędrcach i uzdrowicielach. Dlaczego? Realny świat nie przesłania im wizji pojawiających się w wyobraźni. By lepiej radzić sobie w otaczającej rzeczywistości, wyostrzają się też inne zmysły. Czyżby także zmysł trzeciego oka?
Do dzisiaj jest głośno nie tylko o bułgarskiej wróżce, ale też Melniku i Rupitach, miejscach, gdzie ostatnie lata swojego życia spędziła Baba Wanga. Mówi się, że są to miejsca mocy, gdzie czuć działanie tajemniczej energii. Co roku przybywają do podnóża uśpionego wulkanu tłumy turystów, by zanurzyć się w leczniczych gorących źródłach. Niektórzy twierdzą, że po takiej kąpieli czują się jak nowonarodzeni. Czyżby duch Vangelii ciągle tu czuwał?