Rynek psich akcesoriów w Polsce przeżywa rozkwit! - ROSOMAG.PL
zdjęcie: lic. (CC)

Rynek psich akcesoriów w Polsce przeżywa rozkwit!

UDOSTĘPNIJ ARTYKUŁ

W Polskich gospodarstwach domowych żyje ponad 7 milionów psów. Pewnie połowa żyje w mieście, druga połowa na wsiach, a właściciele psów wydają coraz więcej na swoich pupili. Dlaczego tak się dzieje? Przede wszystkim do Polski trafiła moda na posiadanie psa. Na posiadanie psa rasowego, który potrafi sztuczki, jest bardzo inteligentny i posłuszny. Taki pies robi wrażenie i zazwyczaj jest powodem do dumy dla właściciela. Nic dziwnego, że tak dużo powstaje szkół dla psów, a sklepy zoologiczne przeżywają prawdziwy boom!

Posiadanie psa, czy rasowego czy kundelka, jest dużą odpowiedzialnością. Bardzo drogą „zabawą”, biorąc pod uwagę jeśli psa chcemy utrzymać w dobrej kondycji. Karmienie psa ludzkim jedzeniem jest już passe. Ważna jest dobra karma z wyższej półki, najlepiej bezzbożowa, o niskiej zawartości białka.

Poszaleli pomyślicie! Ale to jest po prostu zdrowe i często tańsze niż karmienie psa specjalnie kupowaną kaszaneczką i parówkami. Dzięki temu większe sklepy internetowe generują coraz większe zyski, często rzędu kilkunastu tysięcy złotych… miesięcznie!

Psie akcesoria? Teraz to już moda!

Obroża? Obowiązkowo w modnym kolorze i podszyta miękkim polarem!

Polacy coraz więcej wydają na psie akcesoria. Kolorowe obroże, smycze podszyte polarkiem czy te wyciągane, zazwyczaj najmodniejszej firmy.  Smycz do biegania, spacerowa, na treningi. Wszystko to kosztuje. Dodatkowo zabawki – najlepiej te sprowadzane z USA. Jak grzyby po deszczu pojawiają się sklepy wychodzące naprzeciw potrzebom klientów. I na nich zarabiają ogromne pieniądze, co niewątpliwie wpływa pozytywnie na rynek psich akcesoriów, który w obecnie w Polsce przeżywa prawdziwy rozkwit.

Szkolenie – tu człowiek bardziej płaci i inwestuje w siebie niż psa. Zdobyta, cenna wiedza umożliwia bycie lepszym właścicielem, który ze swoim psim przyjacielem będzie stanowić lepszy i bardziej zgrany duet.  Ta myśl przyświeca coraz większej ilości właścicieli czworonogów, a rynek nie pozostaje głuchy na te potrzeby.

zdjęcie: lic. (CC)

 

W Polsce odbywa się coraz więcej  seminariów, organizuje się centra szkoleniowe, obozy – które zazwyczaj organizują trenerzy z niemałym dorobkiem. Polska coraz bardziej liczy się w świecie. Przykładem jest zdobycie złotego medalu przez reprezentację Polski w Agility (skoki przez płotki) w kategorii psów małych.

Osoba nie obeznana w  psim temacie, nie zdaje sobie sprawy jak szybko i sprawnie rozwija się rynek kynologiczny i jaki potencjał w nim drzemie. Może warto z tego skorzystać, spojrzeć na swojego Atosa czy Burka i kupić mu coś pysznego i zdrowego do jedzenia?

DROGI CZYTELNIKU

Podzielisz się artykułem, który właśnie przeglądasz? To dla nas ważne 🚀

DZIĘKUJEMY - ROSOMAG.PL 💌