Właśnie nadszedł czas kwitnienia moreli. W naszym klimacie te drzewa owocowe kwitną pierwsze, na początku wiosny, ożywiając ogrody widokiem delikatnych bladoróżowych kwiatów na pustych jeszcze gałęziach
Te wspaniałe z wyglądu i smaku owoce są także wartościowe odżywczo. Zainteresowała się nimi medycyna i kosmetologia. Obok moreli cenimy także jej większą kuzynkę: brzoskwinię.
Słoneczny smak i kolor
Kolor brzoskwiniowy czy też morelowy jest po prostu wyjątkowy. To słoneczna radość, ciepło i optymizm. Brzoskwinia zwyczajna zaliczana jest do najsmaczniejszych owoców świata, a uprawiana jest od ponad 4000 lat. Pochodzi z Chin. W czasach starożytnych była już znana w Europie, natomiast do Polski dotarła we wczesnym średniowieczu (około VIII wieku).
No i ta brzoskwiniowa skórka, taka zamszowa! Można ją głaskać, wąchać w nieskończoność. Niektórzy jednak jej nie lubią i wolą gładką (jak nogi po depilacji) nektarynkę (kuzynkę brzoskwini). Ale większość koneserów jest zgodna co do tego, że brzoskwinie są bardziej soczyste i aromatyczne. Słodki sok cieknący po brodzie, gdy zjada się świeżą, dojrzałą brzoskwinię w środku lata: wspomnienie beztroski.
Owoce brzoskwini są łatwostrawne i zawierają składniki dobrze przyswajalne przez organizm. Z tego powodu dietetycy zalecają je osobom starszym, schorowanym, z objawami anemii, oraz dzieciom i rekonwalescentom. Brzoskwinie bowiem mają dużą zawartość karotenu, witaminy C i witamin z grupy B.
Brzoskwiniowa cera
Brzoskwinia ma duże zastosowanie w kosmetyce, bo chyba nie bez powodu mówi się o „brzoskwiniowej” cerze… Zawiera cenne dla skóry olejki eteryczne, wspomniane już kwasy organiczne, sole mineralne – zmiękczające, oczyszczające i odmładzające. Kobiety z południa od wieków stosują świeże owoce brzoskwiń do domowego wyrobu kosmetyków. Lecznicze są okłady z owoców i napar z liści. Przemysł kosmetyczny wykorzystuje pulpę brzoskwiniową (zawierającą cenne kwasy owocowe – alfahydroksykwasy) do produkcji kosmetyków ściągających, odświeżających, oczyszczających, zamykających pory, wygładzających zmarszczki i ogólnie poprawiających koloryt skóry. Olej brzoskwiniowy wyciskany z nasion pestek jest poszukiwanym, cennym składnikiem, podobnie jak olej migdałowy, gdyż jest surowcem do produkcji kremów (głęboko nawilżających skórę i opóźniających procesy starzenia się), mleczek, olejków do kąpieli, płynów zmiękczających włosy, szamponów wzmacniających oraz mydeł. Wraz z olejem migdałowym, arganowym i z awokado, stanowi surowiec do produkcji najlepszych i najdroższych kosmetyków o działaniu regenerującym i tonizującym. Sproszkowane pestki są natomiast używane w peelingach i scrubach do ciała.
Morelowa moc – właściwości moreli
Owoce moreli są mniejsze od brzoskwiń, ale równie słodkie i aromatyczne. Wśród wszystkich owoców morele zawierają najwięcej witaminy odpowiedzialnej za prawidłową pracę narządu wzroku, dobrą kondycję nabłonków wyściełających narządy wewnętrzne, stymulowanie układu odpornościowego. To cenna informacja w żywieniu dzieci. Olej z pestek moreli wzmacnia skórę i czyni ją piękną, wspomaga też leczenie chorób kobiecych i trawiennych.
Morele także pochodzą z Chiny. Świeże i suszone zawierają wiele betakarotenu, czyli prowitaminy A. Suszone, jako świąteczne bakalie, są jeszcze lepsze, bo mają dużo potasu i żelaza. Potas zapewnia prawidłowy rytm serca, żelazo – odporność na infekcje, zmęczenie i osłabienie. Suszone morele zawierają więcej witamin, błonnika i minerałów niż ich świeży odpowiednik. Jeśli chodzi o kaloryczność, to 100 g świeżych owoców zawiera ok. 47-48 kcal, podczas gdy 100 g suszonych liczy 250 kcal. Jednak to morele jako jedyne suszone owoce mogą być spozywane przez cukrzyków.
Jednak zwracajmy uwagę na kolor. Jasny i pomarańczowy świadczy o tym, że owoce suszone były nieorganicznie, czyli z użyciem dwutlenku siarki. Owoce niesiarkowane są ciemne, ceglaste i… znacznie zdrowsze. Mogą być też pozlepiane, co również stanowi dobry znak – te błyszczące i nieklejące się pokryte są np. olejem mineralnym.
Samodzielne suszenie owoców – morele
Doskonałym rozwiązaniem jest także samodzielne ususzenie owoców (w sezonie). W tym celu wystarczy umyć je, usunąć pestki, umieścić na blaszce w piekarniku z funkcją termoobiegu, uchylić drzwiczki. Morele powinny być suszone w temperaturze 40-50 stopni. Dzięki temu zyskamy pewność, że będą najwyższej jakości.