Ta część garderoby o długiej historii to nie tylko element codziennego stroju każdej kobiety. To także „faktor zdrowia”! Źle dobrany nie tylko zniekształca piersi – atrybut kobiecej urody, ale przyczynia się do chorób zwyrodnieniowych kręgosłupa albo gorszych! Podobno zaledwie kilka procent kobiet nosi właściwie dobrane biustonosze…
Przez wieki biustonoszami pasjonowali się głównie projektanci mody, handlowcy oraz… fetyszyści. Obecnie prawdziwe naukowe studia nad biustonoszami podjęli naukowcy i lekarze. Na przykład badania na brytyjskim Uniwersytecie Portsmouth skupiały się na 50 wzorach staników, a ich wyniki zadziwiły! Okazało się bowiem, że zbyt luźne biustonosze deformowały piersi. Przez to delikatne wiązadła piersiowe ulegały rozciągnięciu w czasie ruchów ciała. W trakcie chodzenia niewłaściwie podtrzymywane piersi zmieniają położenie (w pionie i w poziomie) o przeszło… 20 cm! Większość kobiet nosi staniki ze zbyt luźną taśmą pod biustem i zbyt małymi miseczkami. Zdaniem naukowców obwód taśmy spodniej i miseczki mają kluczowe znaczenie – oba elementy przenoszą obciążenia wynikające z ruchów piersi. To nie do wiary, ale potwierdzone naukowo: biustonosz ma bezpośredni wpływ na zdrowie!
Tymczasem kobiety nie zdają sobie z tego sprawy, często wybierają dany model stanika z powodu przywiązania do określonej marki czy kształtu. Zapominają albo nie wiedzą, że kształt piersi zmienia się w ciągu życia, a już szczególnie gdy są młodymi matkami czy w czasie menopauzy.
Jak dobrać biustonosz – stanik?
Biustonosz a wyższa matematyka
Badacze z Hongkongu, znając wagę prawidłowego doboru biustonosza pracują nad wzorem matematycznym, za pomocą którego można ustalić idealny rozmiar i kształt biustonosza. Ich propozycja to system DWR określający stosunek szerokości do głębokości miseczki (z ang. deep to width ratio). W ich badaniach uczestniczyło blisko 500 kobiet. Kształt ich piersi został wprowadzony do pamięci komputerów i posłużył do przeprowadzenia trójwymiarowych symulacji. Ze stu badanych elementów wybrano następnie kilka najważniejszych: kształt sutków, budowę ogólną, kształt piersi z zewnątrz, wewnątrz i od środka, wysokość, kąt nachylenia i kierunek opadania. Konkluzja tych pomiarów jest taka: w każdym ze standardowych rozmiarów należy produkować biustonosze w, UWAGA, 16 wariantach anatomicznych! System ten może znaleźć zastosowanie także w medycynie – m.in. przy operacjach plastycznych biustu.
Obowiązujący w handlu bielizną system opiera się głównie na wielkości miseczek (A, B, C, D). Ma dość długą historię – został wprowadzony w Ameryce w połowie lat 30. XX w. Rozmiar A przeznaczony był dla młodzieży, B – dla osób o przeciętnym biuście, C – o dużym a D – o bardzo dużym. Nie jest to system zbyt precyzyjny, o czym wielokrotnie przekonujemy się, kupując stanik.
Druga wartość danego rozmiaru – czyli obwód pod biustem także nie jest jednoznaczny. Jeśli wynosi on 79 cm lepiej zakupić stanik o rozmiarze 75. Staniki o rozmiar lub dwa mniejsze w obwodzie gwarantują lepsze podtrzymanie piersi.
Większość krajów UE stosuje amerykański system oznaczeń, z literami A, B, C itd. Każdy rozmiar jest większy o 2cm. Rozmiary określające obwód pod biustem porządkowane są co 5 cm – 75, 80, 85 itd.
Wielka Brytania posiada własne miary (wiadomo – długości i ciężaru), w stanikach także się dystansuje od reszty świata. W systemie angielskim kształt miseczek określany jest jedną lub dwiema literami: AA, A, B, C, D, DD, E, F, FF, G, GG, H, HH, J, JJ, K, KK – między każdym z rozmiarów różnica wynosi cala (czyli ok. 2,5 cm) obwodu w biuście.
Jednak mierzenie piersi nie ma dużego sensu – jest on na tyle plastyczny, że wynik może być różny za każdym razem. O ile na dole stanik powinien być ściśle dopasowany, to w miseczkach musi być luz 1-2 cm. Piersi nieznacznie zmieniają swój kształt i objętość w ciągu dnia. (Fascynujące, prawda?). Rzeczą naturalną są też niewielkie różnice w wielkości obu piersi.
Współczesna gorseciarka
Dawniej, kiedy modelowano sylwetkę (i piersi) za pomocą gorsetów, damy polecały sobie sprawdzoną gorseciarkę niczym najcenniejszy skarb. Dziś podobną rolę spełnia kompetentna sprzedawczyni – brafiterka.
Zakup dobrego biustonosza nie jest wcale rzeczą łatwą. Zarówno kobiety o większych piersiach, ale i ciężarne oraz karmiące piersią wiedzą to najlepiej. Co ciekawe, część badaczy tej materii uważa, że biustonosz nie powinien być noszony przez cały dzień. Piersi powinny spędzać parę godzin dnia „luzem”. W nocy nie nosimy stanika, ale i w ciągu dnia przyda się piersiom trochę swobodnego „majtania”. Wedle ustaleń badaczy kobiety, które nosiły stanik 24 godziny na dobę umierały 125 razy częściej na różne formy raka piersi (w szczególności złośliwego raka sutka) niż kobiety, które nie nosiły stanika w ogóle! Przyczyn tego zjawiska doszukuje się w zaburzeniach krążenia w naczyniach limfatycznych. Wtedy w niektórych partiach gruczołu piersiowego powstaje zagęszczenie, nagromadzenie toksycznych substancji mogących zainicjować nowotwór. Naprawdę wielu uczonych widzi związek raka ze źle dobranymi, zbyt ciasnymi i wykonanymi z marnych materiałów biustonoszami. Temat do przemyślenia dla każdej dziewczyny, kobiety.