Elżbieta Batory - wampirzyca z Siedmiogrodu - ROSOMAG.PL
wampirzyca

Elżbieta Batory – wampirzyca z Siedmiogrodu

krewKto nie słyszał jeszcze o Krwawej Hrabinie kąpiącej się we krwi dziewic, ten z pewnością wie co nieco na temat czarnej wołgi. Co jednak legenda PRL-u ma do najsłynniejszej seryjnej morderczyni w historii? Otóż, ma! Inspiracją do stworzenia historii o czarnym aucie, którego tajemniczy kierowca porywał dzieci, były ponoć opowieści o czarnym powozie hrabiny, w którym pod osłoną nocy przemierzała wioski i miasteczka w poszukiwaniu coraz to nowych ofiar

Elżbieta Batory – kim była?

Historię zawsze piszą zwycięzcy, więc trudno dzisiaj orzec, ile jest prawdy w opowieściach o torturowaniu sług (kaleczeniu nożyczkami czy wbijaniu szpilek pod paznokcie), orgiach z udziałem hrabiny i jej obsesji na punkcie urody, dla zachowania której kąpała się we krwi zamordowanych dziewic. Mówi się także, że była satanistką i że cierpiała na zaburzenia psychiczne. Ile w tym prawdy? Z pewnością niewiele, jednak – podobnie jak to było ze słynnym Draculą – nie sposób tego ustalić, ponieważ fakty przesłoniła legenda stworzona przez wrogów jeszcze za ich życia.

 

 

Elżbieta Batory - do historii przeszła jako "Krwawa Hrabina"
Elżbieta Batory – do historii przeszła jako Krwawa Hrabina

Elżbieta Batory (1560–1614), siostrzenica naszego króla Stefana, była znakomicie wykształconą i urodziwą członkinią najbardziej wpływowego w Siedmiogrodzie rodu. W wieku piętnastu lat poślubiła Franciszka Nádasdyʼego, który zamiast spędzać czas z młodą żoną, częściej bywał na polach walki toczonych na Bałkanach z Turkami. Legendy mówią o okrucieństwie męża, który ją maltretował i stąd miała zrodzić się w niej agresja. Gdzie indziej z kolei można wyczytać, że jako dziecko przeżyła traumę na widok kaźni Cygana, którego za rzekome porwanie dziecka skazano na zaszycie w końskim brzuchu (Biedny koń!). Z drugiej strony podobne okrucieństwa nie były w owych czasach niczym nadzwyczajnym, a złe traktowanie służby, o co wiele lat później została oskarżona, nie było wyłącznie domeną Elżbiety. Prawdziwe oblicze pokazała jednak dopiero w 1604 roku, po śmierci męża (został otruty, może przez nią, może przez Habsburgów).

Pani na Čachticach

Po śmierci męża, z którym miała trójkę dzieci, zamieszkała na zamku w Čachticach (dzisiejsza Słowacja), gdzie w ciągu sześciu lat miało rzekomo zginąć wiele dziewcząt. Porywane, a następnie torturowane, umierały dla kaprysu Krwawej Hrabiny, która dla zachowania młodości kąpała się w ich krwi. Jeśli wierzyć legendzie, seria mordów zaczęła się od przypadkowego uderzenia pokojówki, której krew z nosa trysnęła na twarz hrabiny i wygładziła zmarszczki. Od tej pory Elżbieta przy pomocy zaufanej służby zaczęła urządzać polowania na dziewice. Przerażony lud chował się po chatach na widok czarnego powozu, a dziewczęta nie śmiały po zmroku wypuszczać się poza zagrodę. Czym jednak byli poddani wobec woli wielkiej i bogatej pani? Jednej z najbardziej wpływowych na Węgrzech?
Ostatecznie jednak, gdy (podobno) zamordowała szlachciankę, ludzie się zbuntowali i wezwali na pomoc jej krewnego – hrabiego Thurzona, który szturmem zdobył zamek w Čachticach i postawił Krwawą Hrabinę przed sądem. Chociaż do końca zaprzeczała oskarżeniom, czworo zaufanych służących – karzeł i trzy paskudne wiedźmy zeznali na torturach, że na jej rozkaz zamordowali kilkadziesiąt dziewcząt, a piąty ujawnił dziennik hrabiny z rejestrem zbrodni, z którego wynikało, że ofiar było… 650! (Tak na marginesie, zarówno liczba, jak i prowadzenie przez hrabinę rejestru dziewic wydają się mało wiarygodne.)
Wyrokiem sądu współwinni zbrodni słudzy zostali skazani na śmierć, a Elżbietę zamurowano w komnacie z otworem umożliwiającym podawanie jedzenia, gdzie miała przebywać do śmierci. Miesiąc później zmarła…

Spisek przeciwko dynastii Batorych

koronaSamobójstwo? Morderstwo? Nie wiadomo. W każdym razie jedno jest pewne: Elżbieta Batory padła ofiarą spisku. Z jednej strony jej upadek był na rękę hrabiemu Thurzonowi, który jako krewny przejął jej majątek, a z drugiej – rządzącemu w Austrii cesarzowi z dynastii Habsburgów. Wielu węgierskich historyków twierdzi bowiem, że Habsburgowie, którzy dążyli do zagarnięcia Węgier, za wszelką cenę chcieli wyeliminować dynastię Batorych. Konflikt rozpoczął się przed czterdziestu laty, kiedy dwaj wujowie Elżbiety wystąpili przeciwko imperialnym zapędom cesarza. Jeden stanął na czele pospolitego ruszenia, a drugi – Stefan Batory (1533–1586) został władcą Siedmiogrodu, skąd niebawem wyruszył do Polski i został jej królem. Taki wzrost potęgi tego rodu rzecz jasna zirytował dwór wiedeński i w 1602 roku cesarz Rudolf II Habsburg zajął Siedmiogród.
Kilka lat później na Węgrzech wybuchło powstanie, na którego czele stanął bratanek Stefana Batorego i zarazem kuzyn Krwawej Hrabiny. Król Polski już nie żył, więc nie mógł go poprzeć, ale… była jeszcze zamożna kuzynka! Habsburgowie nie chcieli, żeby Elżbieta wsparła finansowo ostatniego człowieka, który stał na ich drodze do przejęcia Węgier, dlatego rozpoczęli przeciwko niej kampanię propagandową. Skuteczną zresztą, skoro już w 1613 roku udało im się usunąć dynastię Batorych ze sceny politycznej i zająć Węgry na czterysta lat, a mit o krwawych zbrodniach hrabiny wdowy pokutuje do dziś, dając pożywkę horrom, komiksom i nie tylko.
Zainteresowanych dziejami Elżbiety odsyłam do słowackiego  filmu „Bathory” Juraja Jakubisko z 2008 roku, dramatu historycznego z 2009 roku w reżyserii Julie Delphy pt. „Krwawa hrabina” czy książki „Pani na Czachticach” Jožo Nižnańskiego.

Kobiece libido

DROGI CZYTELNIKU

Artykuł, który właśnie przeglądasz, możesz łatwo udostępnić poniżej.

ROSOMAG.PL 🚀