Głodny? Zjedz kwiatka! - ROSOMAG.PL
róża

Głodny? Zjedz kwiatka!

Kwiaty uważamy za najpiękniejszą ozdobę. Służą nam przede wszystkim do wąchania i upiększania życia. Czy jednak zdajecie sobie sprawę z tego, że kwiaty wykorzystujemy także do spo-życia? Kwiatowe menu jest ostatnio bardzo trendy…

Kwiaty zachwycają nas od wieków. Starożytni Grecy tworzyli na ich temat mity (np. o maku, który poświęcony był bogu snu – Hipnosowi), Arabowie czcili różę (atrybut Mahometa, symbol doskonałości, kwiat mistyczny). Persowie sławili w poezji tulipana jako symbol doskonałej miłości, a po turecku nazwa tego kwiatu jest anagramem Allacha. Japończycy niektóre uczynili cesarskim godłem (przypominającą słońce chryzantemę). Wrażliwi na ich piękno jesteśmy od milionów lat, bo już jako Neandertalczycy składaliśmy je w ofierze zmarłym…

tulipan
Kwiaty są zatem z nami w najważniejszych chwilach naszego życia. Bez nich nie ma obrzędów, rytuałów, świąt wszelakich. Nimi witamy się i… żegnamy. Mówią o naszych uczuciach, ale zawsze o tych dobrych – miłości, szacunku, wdzięczności, podziwie. Nikt nie okaże kwiatami negatywnych emocji – prawda, że to zastanawiające? Poprawiają nam nastrój, upiększają nasze otoczenie. Eksperci od feng shui uważają, że im więcej roślin w naszym otoczeniu – tym lepiej. Wnoszą bowiem dobrą energię, witalność, dlatego należy o nie dbać. Kwiaty cięte zmieniają atmosferę każdego pomieszczenia, a ich kolor to czysta magia dla nastroju: wyraziste kolory wzmacniają bowiem yang, a pastelowe wzmacniają yin. Na przykład kremowe róże sprawią, że w domu będzie mniej kłótni, a więcej czułości.
Usychające, pożółkłe kwiaty nie są z punktu widzenia feng shui korzystne dla domowników. Potwierdza to amerykańska agencja kosmiczna NASA, uważając że kwiaty doniczkowe usuwają zanieczyszczenia i pochłaniają… hałas! Najlepsze właściwości pod tym względem mają draceny, palmy i bluszcze.

Kwiaty do jedzenia – może zjesz?

kwiaty i owoceCzy korzystne działanie kwiatów na nasz organizm przekłada się także na ich wewnętrzne oddziaływanie, po spożyciu? Nie ma takich danych, ale wiele kwiatów jest po prostu smacznych. I wbrew pozorom odmian jadalnych jest całkiem sporo. Część stale gości na naszych talerzach, ale nie bardzo uświadamiamy sobie, że są kwiatami!
Popularne kwiaty jadalne to kalafior, brokuł i karczoch! Co bardziej wtajemniczeni w kuchnię śródziemnomorską jedli na pewno nadziewane i panierowane kwiaty cukinii, albo dodane świeże do pizzy czy pasty. Podróżujący do Maroka czy innych krajów arabskich zetknęli się zapewne z płatkami róży dodawanymi do różnych potraw, albo wodą różaną stosowaną w Maroku do deserów oraz dań mięsnych. Konfitura różana jest jednak i u nas znana, głównie jako nadzienie do pączków. Identyczną popularnością w krajach arabskich cieszą się kwiaty pomarańczy – słodko pachnące i aromatycznie smakujące.
Kapary, używane w kuchni też są kwiatem, tyle że w pączku, a szafran – najdroższa przyprawa świata, to pręciki krokusa! Z naszej kulinarnej półki pochodzi dzięgiel – kwiat rosnący w Tatrach, który kandyzują cukiernicy, by ozdabiać nimi wypieki. Robi się z niego również konfiturę. Młode pączki mniszka lekarskiego (czyli mlecza, właśnie kwitnie…) smakują smażone na masełku – jak grzyby!

mlecz

Mlecz jest też składnikiem słynnej sałatki ardeńskiej (la salade au lard) – oto przepis dla 4 osób:

Składniki
• 3–4 garście listków mniszka
• 2 łyżki smalcu
• 4 szalotki
• 2 ząbki czosnku
• 200 g chudego wędzonego boczku
• 8 średniej wielkości ugotowanych ziemniaków
• ocet z czerwonego wina
• sól
• świeżo zmielony pieprz

Listki myjemy, kroimy, wrzucamy do rondla z roztopionym smalcem, przykrywamy i dusimy 5 minut, aż zrobią się ciemnozielone. Dodajemy posiekane szalotki i czosnek oraz pokrojony w grube paski boczek. Dusimy pod przykryciem przez 10 minut, można dolać odrobinę wody. Dodajemy ziemniaki pokrojone na grube plastry i podgrzewamy 5–10 minut. Doprawiamy octem winnym, solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Sałatkę podaje się na ciepło.

Można też sporządzić syrop z mlecza zwany miodkiem majowym: same kwiaty zalewa się gorącą wodą i odstawia na kilkanaście godzin. Na drugi dzień odciska kwiaty, dodaje dużo cukru i sok z cytryn. Zagotowuje się do rozpuszczenia cukru – i miodek gotowy!

Płatki fiołków, nasturcji, bratków są dodawane do sosów sałatkowych. Nawet żółte kwiaty forsycji są jadalne – istnieje blog, którego autorka w zasadzie podaje recepty na spożycie większości kwiatów. O forsycji, że jadalna dowiedziałam się właśnie od niej… Poleca je na surowo (możesz zerwać kilka kwiatów i zjeść, jak latem maliny), jako dodatek do wiosennego koktajlu, sałatki, naleśników albo do kwitnących kanapek na śniadanie! Oto przepis na kwietniowy (kwiatowy) cocktail (za herbiness.com):

• zbierz kwiaty forsycji, śliwki mirabelki (podobno szalenie aromatyczne), miodunkę, trawę owsianą, ziarnopłon, śledziennicę, pączki jabłonki i szczawik zajęczy (to chwaścik podobny do koniczyny – skarbnica rutyny i wit. C).
• włóż kwiaty do blendera i wlej wodę albo napar ziołowy (np. yerba mate).
• zmiksuj wszystko razem.
• odcedź płyn – to ziołowy sok.
• wymieszaj sok z kefirem.

Ja od lat mam z kolei inny przepis – kiedy kwitnie akacja albo czarny bez, wspaniałe są kwiaty tych krzewów smażone w… cieście naleśnikowym! Po akacje jest cała wyprawa, w trudno dostępne rejony, żeby kwiaty były czyste od spalin, a placuszki są po prostu – palce lizać!

Kwiaty z łąki

kwiaty łąka

Oczywiście, do kulinarnego zastosowania nie nadają się rośliny zakupione w kwiaciarni lub na kwiatowym targu. Lepiej zbierać je na łąkach, polach, w lesie – jednym słowem z dala od szos. No i trzeba też mieć pewność, że zerwaliśmy właściwy kwiat, jest przecież wiele podobnych, a toksycznych! Przed użyciem czy ususzeniem kwiaty należy oczyścić delikatnie pędzelkiem (nie wodą), by usunąć z nich insekty. No to smacznego, kwiatowego dnia!

Kobiece libido

DROGI CZYTELNIKU

Artykuł, który właśnie przeglądasz, możesz łatwo udostępnić poniżej.

ROSOMAG.PL 🚀