facet do wynajęcia
facet do wynajęcia

Chłopak do wynajęcia: Czy warto skorzystać z tego pomysłu?

Zwracam się do Was piękne Panie. Nie masz z kim iść na studniówkę? Chcesz miło spędzić wieczór przy romantycznej kolacji i lampce wina? Chcesz się podzielić ze mną swoimi spostrzeżeniami, uwagami. Nie masz z kim polecieć na wakacje a nie chcesz jechać sama? Zapraszam, chłopak do wynajęcia to ja – coraz częściej tego typu anonse można znaleźć w sieci

Coraz więcej osób decyduje się na bycie singlem. Albo sami dochodzą do wniosku, że nie chcą tworzyć związku, albo ich życie się tak układa. Jednak bywają dni, kiedy doskwiera brak tzw. drugiej połówki. I proszę, mamy na rynku niszę, którą trzeba koniecznie zapewnić, bo wiadomo, że będzie z tego biznes.

Poduszki w kształcie ramion, w które można się wtulić jak w partnera, to już archaistyczny przeżytek. Teraz w cenie jest żywy człowiek.

Chłopak do wynajęcia – jak to wygląda?

Kiedyś to jedynie mężczyźni mogli pozwolić sobie na luksus, jakim była wynajęta kobieta i najczęściej chodziło nie tylko o towarzystwo, lecz o seksualne atrakcje. Tutaj tego nie ma. Facet do wynajęcia to wyłącznie czysty układ, w dzisiejszych czasach często bez możliwości zakończenia tej relacji w łóżku.

Mężczyźni logując się na specjalne portale muszą przejść przez długi proces rekrutacji. Założyciele amerykańskiej firmy znajdującej się w San Francisco – Josephine Wai Lin i Dalal Khajah, podkreślają, że mają „bardzo ścisły kodeks postępowania i bardzo rygorystyczny proces szkolenia. Grafika strony głównej i pojawiający się na górze strony krótki filmik, już pokazują nam, że mamy do czynienia z luksusowym portalem mężczyzn do wynajęcia. Na filmie promującym stronę widzimy piękną kobietę siedzącą przy brzegu basenu, jest uśmiechnięta, zrelaksowana. Po jej stronach stoi czterech niesamowicie przystojnych mężczyzn ubranych w garnitury. W rękach trzymają szampana i tylko czekają na jej skinienie.

Właśnie takie jest założenie takich portali. Mężczyźni mają służyć kobietom na czas ich wynajęcia. Mają sprawiać im komplementy, sprzątać, towarzyszyć na zakupach, być mistrzem parkietu podczas imprezy, sprawiać, że przyjaciółki poskręca z zazdrości. Profili do wyboru mamy wiele, musimy jedynie określić swoje oczekiwania dotyczące wyglądu i umiejętności i już mamy przed oczami katalog czekających na nas Panów. Postanowiłam sprawdzić portal amerykański.

Przykładowe oferty faceta do wynajęcia

„John, 32, 180 cm, świetnie zbudowany, inteligentny, zna trzy języki obce, pływa, tańczy. Sam o sobie: potrzebujesz towarzystwa na dyskotece? Będę pilnował ci drinki, trzymał torebkę, tańczył, jeśli zechcesz.”

„Sam, 20, 190 cm, muskularny, student medycyny, z bogatej rodziny, dwa języki obce. Tańce latynoamerykańskie, tango. Tenis, polo, golf. Sam o sobie: jeśli wybierasz się na imprezę charytatywną, na imprezę sportową, możesz na mnie liczyć. Zapraszam.”

Takich ogłoszeń jest całe mnóstwo. Chłopak do wynajęcia nie jest gogusiem, który nic nie potrafi i szuka, za pieniądze, towarzystwa kobiet. Mężczyzna do wynajęcia jest „towarem” ekskluzywnym, który ma być ozdobą kobiety. W jej oczach ma być ideałem. Idealnie przystojny, idealnie wysoki, idealnie wykształcony. Właśnie tacy Panowie mają na portalach największe wzięcie i doskonale o tym wiedzą, dlatego decydują się na zarabianie w ten sposób.

Na naszym rodzimym podwórku zdecydowałam się napisać do jednego z Panów. „Witam. Niedługo będzie odbywało się wesele mojego kuzyna, niestety nie mam na nie partnera. Spodobał mi się twój profil. Umiesz tańczyć i obiecujesz, że się nie upijesz?

Na odpowiedź nie musiałam długo czekać. „

Witaj piękna damo. Umiem tańczyć, mam skończone dwa kursy tańca towarzyskiego na poziomie zaawansowanym. Nie musisz się o nic martwić, na weselu mogę być abstynentem, lub jeśli wolisz dotrzymywać Ci alkoholowego kroku lecz w granicach rozsądku. Po weselu odprowadzę Cię do domu. Jeśli wesele jest na wyjeździe proszę o zapewnienie mi osobnego łóżka lub pokoju. Cena za wesele to 500 zł. Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na Twoją odpowiedź.

Mężczyzna do wynajęcia i jego cennik

Cenniki przeważnie nie ulegają zmianom. Cena za około 3 godzinną imprezę wynosi 300 zł, wesele 500 zł, za każdą godzinę, w której Pan nam towarzyszy to średnio 150 zł. Czasem zdarzają się promocje i tak zwane „last minute”, gdzie stawki są niższe. Podobnie jest, kiedy jesteśmy stałymi klientkami, wtedy mogą nas objąć rabaty.

Niestety nigdy nie ma stuprocentowej pewności, że osoba ze zdjęcia jest dokładnie tą, za którą się podaje. Nawet właściciele portali nie mogą nam tego zagwarantować, tym bardziej, że w Polsce takie portale są nowością i ciągle są kojarzone z aspektem seksualnym i nie są prowadzone aż tak skrupulatnie jak portale amerykańskie, gdzie kandydat musi iść do siedziby firmy i tam przedstawić swoje portfolio, po którym zostanie, lub nie, zalogowany.

Jest to niebezpieczna zabawa, ponieważ ci mężczyźni absolutnie nie szukają związków. Są „towarem”, kupujemy ich czas i ich zaangażowanie dokładnie na określony okres. Potem jest wystawiany rachunek i rozchodzimy się do domów. Problem pojawia się, kiedy do relacji zakradną się uczucia. Należy pamiętać, że tak naprawdę nie znamy osoby, z którą się spotykamy. Nie wiemy, jaka jest w rzeczywistości, a wiele łatwiej kupuje się czas drugiej osoby, niż nawiązuje z nią relacje. Wszystko jest dla ludzi, jednak należy korzystać z takich usług z głową.

PS. nie umówiłam się z tym Panem. Niestety nie mam w planach żadnego wesela.