przepowiednia nostradamusa
Nostradamus - przepowiednie dla Polski

Nostradamus: przepowiednie dla Polski i na XXI wiek

Nostradamus stworzył przepowiednie dla Polski. Obserwując obecną sytuację polityczną, można odnieść wrażenie, że jesteśmy bardzo blisko zbrojnego konfliktu na skalę światową. W mediach coraz częściej możemy usłyszeć o toczących się walkach na Bliskim Wschodzie, a także o zagrożeniach, jakie szykowane nam są ze strony terrorystów, którzy powiązane są z ISIS. Fala uchodźców, która zalała Europę stanowi kolejny element niepokoju, co w ostateczności budzi w ludziach opinię, iż stoimy u progu wojny, która z czasem ogarnie cały świat. Co o tym mówi przepowiednia Nostradamusa oraz wizje innych mistyków?

III Wojna Światowa i przepowiednie znanych wizjonerów

Wydarzenia, jakich jesteśmy świadkami kładą się na ustach wielu z nas. Wybrzmiały one nie tylko w naszych czasach. Oto wiele razy wypowiedziane zostały przez usta proroków, wizjonerów i wieszczy. Czy zatem czasy, w których przyszło nam żyć zaprowadzą nas do III wojny światowej i w rezultacie końca świata? Oto kilka przepowiedni, które mają się niebawem wydarzyć. Najbardziej znaną jest oczywiście przepowiednia Nostradamusa.

Przepowiednia Nostradamusa

Najpopularniejszym prorokiem, który jest dziś wielokrotnie przywoływany był Nostradamus, XVI wieczny mistyk, który przepowiedział Napoleona i Hitlera. Przepowiednia Nostradamusa w jego czterowierszach stwierdza, że w XXI wieku Europa przeżyje najazd islamu, a największy najazd muzułmańskich armii na mieć miejsce na Grecję, Bałkany oraz Włochy, Hiszpanię i Francję. Obecnie doskonale wiemy, jak wielu młodych uchodźców, pochodzenia islamskiego, znalazło się w krajach, o których wyżej mowa. Według Nostradamusa, do Francji ma przybyć tylu wyznawców islamu, że kraj ten nie będzie potrafił sobie poradzić z ich naporem, a tym samym z działaniami, jakich będą dokonywać. Pod naporem wydarzeń, wybuchnie tam wojna domowa, co z czasem ma doprowadzić do rozpadu państwa.

Nostradamus przepowiednie dla Polski
Czy na naszych oczach zaczynają wypełniać się przepowiednie słynnego proroka Nostradamusa?

Nastroje we Francji mają doprowadzić do pożaru Paryża, co będzie zaczątkiem przeniesienia się niekorzystnych wydarzeń na inne państwa. Podobna sytuacja ma czekać Hiszpanię i Włochy. Straty, w wyniku islamskich pragnień, odczują również Niemcy, które dziś goszczą w swoich granicach setki tysięcy uchodźców. Wydarzenia, które będą miały miejsce, staną się zarzewiem do wojny i ogarną z czasem wiele europejskich państw. Rozpocznie się wielka wojna religijna, która będzie toczyła się pomiędzy islamem i chrześcijaństwem.

Nostradamus przepowiednie dla Polski

Nostradamus pisał, że wojna ma trwać 27 lat, a Polska ma być pod niewielkim wpływem islamskim, jednak Polska w tej wojnie nie odniesie większych szkód. Czy Nostradamus i jego przepowiednie o Polsce się sprawdzą? Trzeba przyznać, że cała przepowiednia Nostradamusa brzmi bardzo złowieszczo, jednak Polska wydaje się być bezpieczna według przepowiedni Nostradamusa.

Nostradamus i przepowiednie dla Polski to temat, który budzi wiele emocji i kontrowersji. Jego przepowiednie dotyczące Polski są przedmiotem wielu spekulacji i interpretacji.

Według niektórych zwolenników, Nostradamus przewidział wiele kluczowych wydarzeń w historii Polski. Jeden z najbardziej znanych fragmentów mówi o rozkwicie Polski jako potężnej potęgi w Europie. Przepowiedział również odczucie Polski jako „serca Europy”, które będzie przewodzić innym narodom w trudnych czasach.

Inne interpretacje Nostradamusowych przepowiedni dla Polski nie są tak optymistyczne. Wskazuje się na liczne fragmenty, które rzekomo opisują konflikty, wojny i niepokojące wydarzenia, jakie miałyby dotknąć Polskę. Wielu ludzi wierzy, że te przepowiednie zostały już spełnione przez tragiczne momenty w historii Polski, takie jak II wojna światowa czy okupacja niemiecka.

Ważne jest jednak podkreślenie, że interpretacje przepowiedni Nostradamusa są subiektywne i często podlegają manipulacjom. Nie istnieje żadne jednoznaczne potwierdzenie, że przepowiednie te odnoszą się do Polski lub jakichkolwiek innych konkretnych wydarzeń.

W ostatecznym rozrachunku temat Nostradamusa i przepowiedni dla Polski są głównie przedmiotem spekulacji i dyskusji. Bez względu na to, czy są uważane za prawdziwe czy nie, nadal stanowią ciekawy temat dla osób zainteresowanych ezoteryką i tajemnicami przyszłości.

A co mówią inni wizjonerzy? Nie tylko Nostradamus przepowiadał o Polsce.

Przepowiednie Czesława Klimuszko

Mniej znanym, choć równie wiarygodnym wieszczem przyszłych wydarzeń, może być żyjący w XX wieku w Elblągu zakonnik, o. Czesław Klimuszko. Przewidział on pontyfikat Jana Pawła II, o czym poinformował swoich współbraci w klasztorze. Posiadał niezwykłą zdolność tworzenia zdrowych mieszanek ziołowych, czym jednał sobie ludzi. Jako wizjoner, doskonale przewidział upadek komunizmu. Mawiał, że Polacy, powinni wrócić nad Wisłę, gdyż niebawem rozpęta się wojenna pożoga. Przyznał, że widział możliwość wybuchu wojny nuklearnej (zimna wojna) i wojnę religijną. W swoich wizjach przekazywał takie oto treści:

„Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy. Część buta włoskiego znajdzie się pod wodą. Wulkan albo trzęsienie ziemi ? Widziałem sceny jak po wielkim kataklizmie. To było straszne”.

Ojciec Czesław Klimuszko
Ojciec Klimuszko przewidział wojnę religijną i pożogę, z których to Polska jednakże ma wyjść obronną ręką

Według o. Klimuszki, wojna wybuchnie wtedy, gdy ogłoszone zostaną wszystkie pokojowe traktaty. Wspominał również, że Rosja zostanie zaskoczona przez swoich sąsiadów i nie miał na myśli Polaków. O tych wydarzeniach pisał w następujący sposób:

„Rosję zdradzą jej sąsiedzi. Nie, nie my! (…). Ogniste włócznie uderzą w zdrajców. Zapłoną całe miasta. Potem rakiety pomkną nad oceanem, skrzyżują się z innymi, spadną w wody morza, obudzą bestię. Ona się dźwignie z dna. Piersią napędzi ogromną falę. Widziałem transatlantyki znoszone jak łupinki… Ta góra wodna sunie ku Europie. Nowy Potop! Zadławi się w Gibraltarze! Wychluśnie do środka Hiszpanii, wleje się na Saharę, zatopi włoski but aż po rzekę Pad. Zniknie pod wodą Rzym ze wszystkimi muzeami, z całą cudowną architekturą… Morze pokryje archiwa, wszystkie dokumenty opatrzone pieczęcią tajności teraz już będą na zawsze utracone (…) Widziałem z bliska ścianę wody idącą na Paryż, była wyższa od wieży Eiffla… Spływając w głąb lądu porywała ludzi, którzy się czepiali poręczy na balkoniku, u szczytu.

Wody sunęły straszną potęgą, czułem w nich moc żywiołu, który wszystko zmiecie. Widziałem statki zanim się wywróciły dnem porośniętym zielono…Kotłował się zwał porwanych dachów, zlizanych autobusów i gęstwa ciał ludzkich, kataklizm zapierający dech. A ja to widziałem jak z balkonu, cały obszar aż po horyzont. Te wody szły przez Niemcy aż tutaj. Sięgnęły Polski. (…) Tu , gdzie my dziś jesteśmy, będzie morze. Woda pokryje mój cmentarzyk”.

Ojciec Klimuszko mawiał, że Polsce grozi najmniej i stanie się ona duchowym odrodzeniem świata. Nasz kraj ma jaśnieć jak Słońce i do nas mają przyjeżdżać ludzie, aby tu żyć i uczyć się naszego języka. Nieco podobnie, co może być pocieszeniem, mówi przepowiednia Nostradamusa.

 

Baba Wanga

Baba Wanga
Baba Wanga – niewidoma jasnowidz przewidziała III wojnę światową  i „islamski potop” – data jednak się nie sprawdziła

Przepowiednie na temat III wojny światowej przekazywała również bułgarska prorokini Baba Wanga. Ona również wspominała o jądrowej katastrofie, która miała opanować świat. Jako datę wybuchu wielkiej wojny, podała 10 października 2010 roku, a jej zakończenie miało nastąpić w 2014, wraz z prawie całkowitym wyludnieniem Europy. Jak wiemy, nic takiego się nie wydarzyło.

Przepowiednia z Tęgoborza

Popularną i powracającą wizją, którą dziś się wielu sugeruje, jest Przepowiednia z Tęgoborza, która pochodzi z 1893 roku. Historia tej przepowiedni zaczyna się nocą 1893 roku w pałacu hrabiego Wielogłowskiego, gdzie wówczas odbył się jeden z najsłynniejszych seansów spirytystycznych. Wszystkie zdarzenia, których nadejście wieszczył ustami medium podobno głos Adama Mickiewicza z zaświatów, spełniły się w ciągu kolejnych dziewięciu dekad. Przepowiednia ta stała się jednym z najsłynniejszych polskich proroctw. Do dziś nie wiadomo, kim był autor tej przepowiedni, jednak doskonale przewidział opisane wydarzenia niemożliwe wręcz do przewidzenia w 1893 r. – wojna światowa, upadek trzech imperiów zaborczych i odrodzenie państwa polskiego. Na spełnienie czeka upadek państwa Zachodu pod naporem islamu i najazd Chin na Rosję. Podobnie jak przepowiednia Nostradamusa.

 

Wizje Aloisa Irlmaiera

Alois Irlmaier
Alis Irlmaier – przeżył śmierć kliniczną po której miał szczegółową wizję zdarzeń ukazujących III wojnę światową

O III wojnie światowej bardzo szczegółowo pisze inny wizjoner, którym był Alois Irlmaier, który przyszedł na świat 8 czerwca 1894 roku w Bawarii. Był bardzo prostym człowiekiem i nie wyróżniał się niczym niezwykłym. Zmiana nastąpiła podczas pierwszej wojny światowej, kiedy po wybuchu granatu, został zasypany grudami ziemi. Podczas tego wydarzenia Irlmaier przeżył śmierć kliniczną, a cała akcja ratownicza trwała prawie 72 godziny. Jego wizje są bardzo bliskie przepowiedniom Nostradamusa i biblijnym obrazom wojennej pożogi, które można wyczytać na kartach Biblii.

A oto treść przepowiedni:
„Wszystko zapowiadało pokój, wszyscy wołali: Schalom! Widzę: „Wielki” upada, przy nim leży zakrwawiony sztylet. Dwaj mężczyźni zabiją wysokiej rangi osobistość. Jeden z morderców jest niskim brunetem, a drugi, nieco wyższym blondynem. Będą oni opłaceni. Po tym morderstwie rozgorzeje nowa, blisko-wschodnia wojna. Wielkie siły marynarki będą walczyć na morzu Śródziemnym – sytuacja będzie napięta. Widzę trzy cyfry: dwie ósemki i dziewiątkę, ale nie wiem co one oznaczają, ani w jakim czasie je umieścić. Wojna wybuchnie o świcie i przyjdzie nagle. Farmerzy siedzący w pubie, zajęci grą w karty, ujrzą obcych żołnierzy zaglądających przez drzwi i okna. Czarna armia przybędzie ze wschodu, a wszystko wydarzy się bardzo szybko. Widzę trójkę, ale nie wiem, co ona oznacza, być może 3 dni lub 3 tygodnie. To dotyczy Złotego miasta. Rok poprzedzający wojnę będzie urodzajny w owoce i zboża, a zima będzie łagodna.
Zgromadzone siły pomaszerują od wschodu do Belgradu, a potem wyruszą naprzód, do Włoch. Następnie trzy armie, z szybkością błyskawicy, bez żadnego ostrzeżenia, wyruszą w kierunku północnego Dunaju ku rzece Ren. Pierwsza nadciągnie nad lasem Bawarskim w kierunku północnym wzdłuż Dunaju. Druga armia przejdzie od wschodu ku zachodowi nad Saksonią ku Zagłębiu Ruhry. Trzecia, która pójdzie z północnego wschodu na zachód i przejdzie nad Berlinem. Rosjanie nigdzie się nie zatrzymają, dzień i noc nieubłaganie będą zmierzać do celu, do Zagłębia Ruhry. Ludność w panice będzie uciekać na zachód. Samochody zakorkują drogi i będą przeszkodą dla czołgów. Nie widzę żadnych mostów na Dunaju powyżej Ratyzbony. Zniszczony Frankfurt nie będzie już przypominał wielkiego miasta. Dolina Renu będzie pustoszona, głównie drogą powietrzną. Widzę ziemię, jakby piłkę, a na niej trasę samolotów, które lecą w górze jak rój białych gołębi. Zza „wielkiej wody” natychmiast przyjdzie odwet. W tym samym czasie „żółty smok” najedzie Alaskę i Kanadę, ale daleko nie zajdzie…
Ponownie widzę przed sobą ziemię, jakby piłkę, gdzie lecą białe gołębie. Wielka ilość gołębi wzbiła się z piasku ku górze, a wtedy spadł żółty pył. Zdarzy się to w pogodną noc, gdy ” złote miasto” będzie zniszczone. Samoloty zrzucą żółty pył między morzem Czarnym a Północnym. Utworzy się pas śmierci, od morza do morza, szeroki jak pół Bawarii. Tam, gdzie spadnie pył wszystko będzie martwe – każde drzewo, krzak, trawa, wszystkie bydło, wszystko uschnie i sczernieje. Domy nadal będą stać. Żółta linia pyłu uniesie się aż do miasta położonego nad zatoką. To będzie długa linia, ale nie wiem co to jest i dlatego nie mogę dokładniej opisać. Kto przejdzie tę linie umrze. Ci, którzy będą po jednej stronie nie będą mogli przejść na drugą. Dlatego też atakujące siły rozpadną się. Będą musiały iść na północ. Wszystko co mają ze sobą wyrzucą. Nikt więcej tam nie wróci. Rosyjskie dostawy będą przerwane….
Dwa stada będą walczyć od zachodu do południowego zachodu. Szwadrony odwrócą się ku północy i odetną atak trzeciej armii. Na wschodzie będzie dużo czołgów, które jeszcze jadą, ale w środku będą same sczerniałe trupy. Tam piloci też zrzucą małe, czarne pudełka, które wybuchają zanim dotkną ziemi. Rozciąga się wtedy żółty albo zielony dym lub proch. Wszystko co zetknie się z tym pyłem umiera, obojętnie czy jest to człowiek, zwierzę czy roślina. Ta trucizna jest tak silna, że ludzie stają się czarni, a ich ciało odchodzi od kości. Przez jeden rok nikt nie będzie mógł wchodzić w tą strefę, inaczej narazi swoje życie na niebezpieczeństwo. Dzięki temu atak przy Renie będzie zakończony. Żaden żołnierz z trzech armii nie powróci do domu. W skażonej strefie trawa już nie urośnie, ale ludzie będą mogli żyć.
Przez naturalną katastrofę albo czymś podobnym Rosjanie będą musieli uciekać na północ. Przy Renie widzę półksiężyc, który chce wszystko pożreć. Polecą oni na północ, gdzie wkraczała 3 armia, aby wszystko wyciąć. Tam będzie znak, że wszystko umarło – ludzie, zwierzęta, trawa. Będą chcieli wszystko wyciąć i wszystkich zamordować. Nikt z tych 3 armii nie wróci do domu. Ostatnia bitwa rozegra się w pobliżu Kolonii.
Widzę samolot lecący ze wschodu, który wrzuca coś do Wielkiej wody, wtedy stanie się coś dziwnego. Woda podniesie się tak wysoko jak wieża i opadnie, wszystko będzie zalane. Jedna część Anglii zniknie, kiedy pilot zrzuci tą rzecz do wody. Nie wiem co to jest… Wystąpi trzęsienie ziemi i południowa część Anglii zatonie. Zniszczone będą trzy miasta: pierwsze przez wodę, w drugim, położonym powyżej poziomu morza, będzie widać tylko wieżę kościoła, a trzecie zawali się całkowicie. Całe zdarzenie będzie trwać krótko. Widzę 3 linie – być może 3 dni, 3 tygodnie, 3 miesiące – dokładnie nie wiem, ale będzie trwać krótko. Wyspy zatoną , ponieważ morze się wzburzy. Widzę wielkie dziury w morzu, które napełnią się, gdy ogromne fale będą wracać. Piękne miasto położone nad morzem niemal zupełnie zatonie w morzu, brudzie i piasku. Inne kraje położone nad morzem narażone będą na wielkie niebezpieczeństwo, morze będzie niespokojne, a fale wysokie jak dom, będą się pienić jak gdyby gotowało się pod ziemią. Wyspy znikną, a klimat się zmieni. Styczeń będzie tak ciepły, że komary będą tańczyć. Być może będzie to przejście w inną strefę klimatyczną. Wtedy nie będzie już normalnych zim takich, jakie znamy obecnie.
W czasie wojny nastąpi ciemność, która potrwa 72 h. Podczas dnia będzie ciemno, spadnie grad, będą błyskawice i grzmoty, trzęsienie ziemi wprawi w drgania naszą planetę. Proszę: nie wychodźcie z domu w tym czasie, palcie tylko świecami. Kto będzie wdychał pył dostanie skurczu i umrze. Zaciemnijcie okna i nie otwierajcie ich. Woda i żywność, która nie będzie szczelnie zamknięta zostanie zatruta, również ta przechowywana w szklanych naczyniach. Dookoła śmierć spowodowana przez pył, dużo ludzi umrze. Po 72 godzinach wszystko się skończy, ale powtarzam: nie wychodźcie z domu, palcie tylko świece i módlcie się. Tamtej nocy zginie więcej ludzi aniżeli w dwóch wojnach światowych. Nie otwierajcie okien podczas tych 72 godzin. W rzekach będzie tak mało wody, że z łatwością będzie można prze nie przejść. Bydło padnie, trawa stanie się żółta i sucha, trupy ludzkie stawać się będą czarne lub żółte. Potem wiatr skieruje chmury śmierci na wschód.
Miasto z żelazną wieżą stanie się ofiarą swoich ludzi. Wszystko spalą, będzie rewolucja, ludzie staną się dzicy. Miasto stanie w ogniu dzięki własnym mieszkańcom, a nie przez tych, którzy przyjdą ze wschodu. Widzę dokładnie, że miasto jest zrównane z ziemią. We Włoszech również będzie niespokojnie. Przybysze ze wschodu zabiją wiele ludzi. Papież będzie uciekał, dużo duchownych będzie zamordowanych, upadnie wiele kościołów.
W Rosji wybuchnie rewolucja i wojna domowa. Będzie tyle trupów na ulicach, że nikt nie będzie ich usuwał. Rosjanie znów uwierzą w Boga i przyjmą znak krzyża. Przywódcy partii popełnią samobójstwo, czym zmyją swoją krwawą winę. Widzę, jak mieszają się masy czerwonych i żółtych, powstanie bunt i straszne morderstwa. Wtedy będą śpiewać pieśń Wielkanocną i palić świece naprzeciw krzyżowych obrazów. Poprzez modlitwę Chrześcijan potwór piekieł zginie, wielu młodych ludzi znów uwierzy we wstawiennictwo matki Boskiej.
Po zwycięstwie imperator zostanie ukoronowany przez Papieża. Jak długo to wszystko potrwa, nie wiem. Widzę trzy dziewiątki, trzecia przynosi pokój. Gdy wszystko się skończy część ludzi umrze, a pozostali będą bać się Boga. Prawa, które przynoszą śmierć dzieciom zostaną usunięte. Wtedy przyjdzie pokój. Widzę trzy świecące korony, wychudzony stary człowiek będzie naszym królem. Również „stara korona” na południu wróci do honorów. Papież, który przez długi czas nie mógł uciec zza wody, powróci. Kiedy zakwitną kwiaty na łąkach papież powróci i będzie lamentował za jego zamordowanych braci.
Po tych wydarzeniach nadejdzie długi i szczęśliwy okres czasu. Ci, którzy tego doświadczą będą bardzo szczęśliwi. Ludzie będą musieli zacząć nowe życie tam, gdzie zaczynali ich przodkowie”.

 

Czy sprawdzi się przepowiednia Nostradamusa i innych wizjonerów?

III wojna światowa, to wydarzenie, które być może przed nami. Mając świadomość tego, co się aktualnie dzieje, wielu z nas nie ma złudzeń, że czas niesie ze sobą wydarzenia, których nie będziemy mogli zatrzymać, a które mogą przynieść wojnę. Obecne zamieszki, które miały miejsce w Francji, gwałty i napady na ulicach Niemiec, a także brak bezpieczeństwa we Włoszech, czyli wydarzenia, które utożsamiane są z uchodźcami, to nieliczne elementy, które mogą nam pomóc w ułożeniu układanek, jakimi są przepowiednie, pisane przez wizjonerów. Satysfakcją nie napawa również obecna scena polityczna Unii Europejskiej, która, wydawać by się mogło, dochodzi do rozłamu. Czy będziemy świadkami wydarzeń, o których możemy wyczytać w powyższych i wielu innych przepowiedniach? Czas pokaże. Oby nigdy nie wypełniła się przepowiednia Nostradamusa oraz innych mistyków.