Mała czarna, jeansy, T-shirt, marynarka, spódniczka, rozpinany gruby sweter…tylko od Was zależy do czego, na jaką okazję i jaki kolor wybierzecie. Zima to czas, w którym filcowa biżuteria nadaje się idealnie do każdej kreacji
Ozdoby z filcu
Moi Drodzy, tak jak obiecałam w poprzednim, swoim premierowym artykule na rosomag.pl, kontynuuje temat filcowej biżuterii wykonanej własnoręcznie. Były filcowe kulki z wełny czas na kwadraty, które również niesamowicie przyciągają uwagę, między innymi sposobem wykonania, użytą kolorystyką, czy po prostu kreatywnością ich pomysłodawcy i twórcy :)
W tym miejscu nie mogę się powstrzymać od komentarza i muszę podziękować Panom, którzy włączyli się w dyskusję przy pierwszym artykule. Fakt, że piszę „bardziej” do Pań nie oznacza, że to właśnie Wy Panowie nie możecie sprawić swoim Kobietom prezentu i wykonać dla tej jedynej czegoś tak oryginalnego – jak naszyjnik z filcu :-) Niejedną kobietę bardziej to ujmie niż biżuteria ze sklepu, zapewniam :-)
Kwadratowy naszyjnik na okrągło
Do pracy potrzebujemy:
1. Nożyczki – naostrzone!
2. Arkusze filcu – grubość 1 mm, 20×30 cm, koszt w okolicach 1,60 zł za szt., pełna paleta kolorów; grubość 4 mm (częściej spotykany pod nazwą filc techniczny), 1 mx50 cm, koszt w okolicach 11 zł za szt., kolorystyka (w dobrze wyposażonych pasmanteriach) dowolna, popularny szary melanż, grafit i czerń
3. Igła i mulina – mulina jest zdecydowanie grubsza niż nitka i z pewnością będzie lepsza do nawlekania, a co za tym idzie trwałość naszej biżuterii przed ryzykiem np. zerwania – mniejsza.
..i do dzieła…
Arkusze filcu 1 mm, gdy już zastanowimy się jakie chcemy połączyć kolory, choć oczywiście można zrobić naszyjnik jedno kolorowy, tniemy na paski szerokości ok. 1 cm.
Następnie każdy z przygotowanych pasków tniemy w poprzek na małe kwadraty 1cm x 1cm. Wielkość tak naprawdę zależy od Was, proponuję jednak aby nie były one zbyt duże.
Filc techniczny o grubości 4 mm traktujemy w ten sam sposób :). Paski ok. 1 cm, po czym z pasów, po kolei tnąc w poprzek, małe kwadraty.
Mamy przygotowany materiał do nawlekania przez igłę na mulinę.
Robiąc dla swoich Klientek kwadratowy naszyjnik, zawsze dany moduł kolorów rozpoczynam od nawleczenia kwadratu z filcu technicznego 4 mm, jako baza. Później po kolei kolory z filcu o grubości 1 mm i na zakończenie znów filc techniczny. Warto zachować ten sam układ kolorów w każdym module. Dla przykładu:
– szary melanż 4 mm, następnie wybrane kolory 1 mm: chaber, beż, brąz, beż, chaber; szary melanż 4mm
Wykonujemy taką długość jaka będzie dla nas odpowiednia – najlepiej taka, aby przełożyć przez głowę -zawiązujemy dwa końce muliny i gotowe!
Trudne? Absolutnie nie!
A jeżeli będziecie mieli jeszcze siłę :) to zamiast zwyczajnego zawiązania dwóch końców muliny, możecie użyć kolorowej tasiemki. Należy ją przyszyć do pierwszego oraz ostatniego, bazowego 4 mm filcu i w ten sposób otrzymamy ciekawe zakończenie w formie kokard-owego wiązania. Takie rozwiązanie daje nam możliwość regulowania długości naszyjnika. Co więcej wcale to wiązanie nie musi być z tyłu na szyi!
Pamiętajcie, że na samym filcu świat się nie kończy! :) Oczywiście jest to piękny „świat” o wyrazistym charakterze z niezliczoną ilością możliwości. Filc idealnie harmonizuje i dopasowuje się w zestawie z naturalnymi kamieniami, minerałami, ceramiką czy srebrem.
Polecam zatem popróbować różnych wariantów, a na pewno powstanie z nich całkiem spora kolekcja biżuterii na każdą okazję!
Jeżeli zaś, brakuje Wam inspiracji, pomysłów dotyczących np. łączenia kolorów czy materiałów, z których ma być wykonany naszyjnik etc. zapraszam! Z chęcią pomogę, podpowiem, doradzę. Jestem do Waszej dyspozycji na rosomag.pl :-)
Ps. Kochani chyba dość zimowych inspiracji? Hmm? Może zaczniemy powoli szykować się na nadchodzącą wiosnę? Ja osobiście nie mogę się doczekać…do zobaczenia wkrótce!