Apple przyzwyczaiło nas do wysokiej, wielu twierdzi wręcz że najwyższej, jakości swoich produktów. Wysoka jakość leży wręcz u podstaw działania i filozofii wyznawanej przez tę firmę. Niestety czasem zdarzają się wpadki – jak chociażby słynna sprawa z zanikającym zasięgiem w iPhone 4. Premiera iPhone szóstej generacji obnażyła jego wady. Niestety wiele wskazuje na to, że produkt może posiadać istotne niedociągnięcia. Czy tak jest w istocie?
Choć iPhone 6 sprzedawał się naprawdę znakomicie (10 milionów sprzedanych egzemplarzy w pierwszym tygodniu) – Apple nie mogło spać w pełni spokojnie. W czym problem? Otóż pojawiały się relacje użytkowników mówiące o bardzo łatwym wyginaniu się (trwałym odkształcaniu) obudów szóstego jabłuszka w wersji Plus.
Pierwsze relacje o występującym problemie były bagatelizowane jednakże wzrastająca liczba negatywnych opisów spowodowała zwrócenie uwagi na ten problem. Wygięcie obudowy występowało zazwyczaj po wyciągnięciu telefonu z przedniej kieszeni ciaśniejszych spodni.
Sytuację postanowiła skomentować sama firma Apple, oto co przekazała:
Podczas normalnego użytkowania wygięcie iPhona występuje niezwykle rzadko i podczas pierwszych sześciu dni sprzedaży łącznie 9 klientów skontaktowało się z firmą Apple z powodu wygięcia iPhone 6 Plus.
Amerykański gigant dowodzi również, że dokonano rygorystycznych testów sprzętu: iPhone 6 i iPhone 6 plus spełniają wszystkie najwyższe standardy jakości niezbędne do codziennego użytkowania – twierdzi firma Apple.
Czy iPhone’y 6 faktycznie wyginają się?
Znaleźli się użytkownicy i blogerzy, którzy postanowili własnoręcznie sprawdzić czy iPhone 6 rzeczywiście jest podatny na trwałe odkształcenia obudowy. Poniżej zapis jednego z testów
Cóż wiele wskazuje na to, że iPhone 6 ma niedoskonałą konstrukcję, żeby nie powiedzieć błąd fabryczny. Jeden fragment obudowy jest szczególnie podatny na odkształcanie.
Czy iPhone 6 się wygina? Fot. imgur.comJak zatem podejść do całej sprawy? Należy pamiętać, że najnowszy model iPhone’a jest większy oraz najcieńszy z dotychczasowych. Jego obudowa wykonana jest z aluminium, które jest szlachetnym materiałem – jednak stosunkowo miękkim (jak np. złoto czy miedź). Cała sytuacja jest poniekąd efektem powyższych czynników. Należy o tym pamiętać.
Z najnowszym smartfonem z logo jabłuszka trzeba się po prostu obchodzić delikatnie. Należy unikać sytuacji w której telefon przechowywany jest w kieszeni obcisłych spodni podczas siadania, wstawania czy kucania. Jeśli zdarzy się, że obudowa sprzętu odkształci się – wówczas pozostaje już tylko reklamacja. Wydaje się, że z tą nie powinno być wówczas problemu.