Święty Graal i jego strażnicy - templariusze - ROSOMAG.PL

Święty Graal i jego strażnicy – templariusze

graal

UDOSTĘPNIJ ARTYKUŁ

O legendarnych skarbach templariuszy, wśród których wymienia się również Świętego Graala, napisano i powiedziano już wiele, a mimo to opowieści o nim wciąż nie przestają fascynować i inspirować twórców literatury, filmów fabularnych, a nawet… dokumentalnych!

Święty Graal i jego strażnicy – Templariusze

Kiedy o świcie 13 października 1307 roku na rozkaz francuskiego króla Filipa IV Pięknego w całym kraju aresztowano większość templariuszy, nigdzie nie znaleziono skarbów, które podobno mieli w posiadaniu. Opowieści o bogactwie zakonu znane były od XII wieku i wielce prawdopodobnymi czynił je fakt, że szeregi rycerzy zasilali przedstawiciele najzamożniejszych rodów i że przeprowadzali oni zyskowne operacje finansowe. Potem także pojawiła się teza, że w podziemiach świątyni Salomona w Jerozolimie mieli odkopać tajemniczą relikwię. Być może Świętego Graala, a być może dokumenty świadczące o tym, że Chrystus był żonaty z Marią Magdaleną lub że śmierć na krzyżu była mistyfikacją. Dokumenty, które mogły zachwiać posadami chrześcijańskiego świata i które pozwoliły im szantażować kolejnych papieży. W zamian za pieniądze i liczne przywileje.

Niektórzy badacze, np. Baigent, Leigh i Lincoln, autorzy niezwykle wciągającej książki „Święty Graal, święta krew” uważają nawet, że to Maria Magdalena jest Świętym Graalem. Według ich teorii Święty Graal oznacza tyle, co „święta krew”. Sang Rreal, później Sang Royal, czyli królewska krew. Krew potomków Jezusa, którzy wywodzą się od Sary, córki jego i Marii Magdaleny, która zbiegła z Palestyny do Prowansji. Ród Jezusa żył tam potem w pokoju i miał nawet dać początek dynastii Merowingów, panującej w państwie frankijskim latach 481–751.

Bardziej dogłębnym i nie mniej fascynującym dziełem jest książka pt. „Templariusze. Tajemni strażnicy tożsamości Chrystusa”, autorstwa Lynn Picknett i Cileveʼa Princeʼa, którzy rozpoczynają swoje wywody od… egipskich wierzeń, zestawiając historię Jezusa z mitem o zmartwychwstającym Ozyrysie. Teorie te pojawiają się w powieści Dana Browna „Kod Leonarda da Vinci”, znanej szerszej publice głównie za sprawą jej ekranizacji.

Gdzie ten skarb?

Święty Graal
Nie ma pewności czym był Św. Graal – m.in. mówi się o kielichu Jezusa Chrystusa; najpotężniejszej relikwii świata, którą mieliby posiąść templariusze

Niezależnie od tego, co znajdowało się skarbcach templariuszy – złoto, skrzynie z kosztownościami czy tajne dokumenty, trzymające w ryzach Głowę Kościoła – 13 października w zajętych komandoriach królewscy siepacze nie znaleźli nic godnego uwagi. Co więc stało się ze skarbami?
Jeśli wierzyć legendzie, wielki mistrz Jakub de Molay, przerażony zakrojoną na szeroką skalę akcją propagandową podkopującą reputację zakonu, od dawna przeczuwał, że coś się święci i dlatego zawczasu wysłał skarb za granicę. Wiedział, że skarbiec królestwa świeci pustkami, a zadłużony u zakonu na ogromne sumy Filip Piękny potrzebuje pieniędzy. Nie na spłatę długu, którego nie zamierzał zwracać, ale na wzmocnienie państwa, którym chciał rządzić twardą ręką. I to stało się wkrótce jedną z przyczyn unicestwienia zakonu.
Kiedy Filip Piękny próbował na torturach wydobyć zeznania z aresztowanych templariuszy, kilkudziesięciu przedstawicieli zakonu było już daleko poza granicami.

Święty Graal

Jedna z teorii, opowiadająca się za tym, że skarbem była wiedza na temat prawdziwej tożsamości Jezusa, głosi, że przybyli oni do Anglii. Tam, w podziemiach kaplicy Rosslyn, mieli złożyć tajne dokumenty i być może relikwie Marii Magdaleny.
Według innej, wozy wyładowane złotem i innymi kosztownościami przedostały się w niedostępne Alpy, gdzie po latach powstanie światowe centrum bankowości – Szwajcaria. A rozwojowi tej dziedziny pomoże doświadczenie templariuszy i ich potomków (zbiegli mnisi z czasem założyli tam rodziny), którzy w czasach średniowiecza opracowali sprawny system bankowy i koncepcję czeków podróżnych. Dowodem na ich pobyt na terenach dzisiejszej Szwajcarii ma być jej flaga – biały krzyż na czerwonym tle, co jest odwrotnością symbolu templariuszy, którzy nosili białe płaszcze z czerwonymi krzyżami.

Złota templariuszy można jeszcze poszukiwać w Hiszpanii, Portugalii, Szkocji, a nawet… Polsce! Mówi się bowiem, że wozy ze skarbami pod osłoną nocy przybyły na tereny Państwa Krzyżackiego, do komandorii w Chwarszczanach (zachodniopomorskie). Kto wie? Może to prawda? I może ktoś kiedyś będzie miał więcej szczęścia od Pana Samochodzika i jego nastoletnich pomocników, których przygodami zaczytywałam się dzieckiem będąc?

DROGI CZYTELNIKU

Artykuł, który właśnie przeglądasz, możesz łatwo udostępnić poniżej.

ROSOMAG.PL 🚀