Kiedy wyobrażamy sobie prawdziwego gentlemana, od razu przed oczami mamy sylwetkę wysokiego, przystojnego, dobrze ubranego mężczyzny. Ale bycie prawdziwym gentlemanem to także odpowiednie zachowanie i wiedza, że kobieta nie zawsze ma pierwszeństwo. Poznaj zasady savoir-vivre
Niestety większość osób nie wie, w których sytuacjach to właśnie mężczyzna ma pierwszeństwo przed kobietą. Czasem zdarza się, że może to być mylnie odebrane za brak dobrego wychowania i ogłady, a tymczasem jest zupełnie na odwrót. Przedstawię wam sytuacje, w których to właśnie On ma być przed Nią.
Savoir-vivre – kiedy mężczyzna jest przed kobietą
Pierwszy kontakt
Co prawda ostatecznie to kobieta decyduje czy chce się z danym mężczyzną bliżej poznać czy w ogóle podejmie z nim rozmowę, jednak nie powinno się (w świecie dam i gentlemanów) oczekiwać, że kobieta jako pierwsza wyjdzie z inicjatywą zapoznania się. Oczywiście może jako pierwsza nawiązać kontakt, na przykład zalotnym spojrzeniem czy wymianą uśmiechów, ale jeśli obie strony wykazują zainteresowanie, to właśnie do mężczyzny należy kolejny krok i podjęcie rozmowy. Również mężczyzna przedstawia się jako pierwszy i może podać swój numer telefonu, jednocześnie nie wymagając tego od kobiety.
Wybór miejsca
Jeśli zaiskrzyło i para spotyka się aby się lepiej poznać, czas na wybór miejsca. W dobrym tonie jest, jeśli mężczyzna ma w głowie kilka pomysłów, w której knajpce najlepiej będzie im się rozmawiało i ma najlepszy klimat na zapoznawanie się. Będzie to świadczyło o tym, że jest konkretnym człowiekiem, który jest przygotowany do każdej sytuacji. Oczywiście weźmie pod uwagę również preferencje kobiety i ostatecznie wspólnie powinni wybrać miejsce. Jednak jeśli jest przygotowany i przedstawi swoje propozycje, na pewno zrobi miłe wrażenie na kobiecie.
Wyjście z samochodu
Jeśli para jedzie razem samochodem, to zdecydowanie dobre wrażenie zrobi mężczyzna, który jest szarmancki i otworzy kobiecie drzwi. Jest to dość staroświeckie zachowanie, jednak kobiety je uwielbiają, więc szkoda, że przez większość panów odeszło w zapomnienie. Ale oczywiście aby otworzyć kobiecie drzwi, mężczyzna musi wysiąść jako pierwszy. W tej sytuacji kobieta sama zdąży wysiąść, dlatego warto szepnąć chociażby „poczekaj, otworzę ci drzwi”.
Przejście przez drzwi
Utarło się dość mocne przekonanie, że kobieta musi jako pierwsza przejść przez próg. Jednak co jeśli drzwi otwierają się na zewnątrz? Wtedy gentleman powinien usunąć przed nią przeszkodę, jaką są drzwi, więc musi przejść jako pierwszy, żeby je przytrzymać z drugiej strony. Samo pchnięcie ich potrafi stworzyć więcej problemów i przyznajmy się, niewiele ma wspólnego z elegancją.
Prowadzenie w lokalu
Dokładnie ta sama zasada tyczy się przepuszczania kobiet w restauracji czy knajpce. To mężczyzna odpowiada za znalezienie odpowiedniego stolika i odprowadzenie do niego swojej partnerki. Dzięki temu, że idzie pierwszy, toruje jej drogę, aby mogła przejść bez przeszkód, może usunąć z jej drogi krzesło, które ktoś za mocno odsunął utrudniając przejście innym. Podobna sytuacja ma się w domach, gdzie gospodarz oprowadza swoich gości idąc przed nimi. Wszak to on zna najlepiej każdy zakamarek.
Odsuwanie krzesła
Sympatycznym gestem jest również odsunięcie krzesła swojej partnerce. Czasem bywa jednak tak, że kobieta, która widzi, że mężczyzna odsuwa krzesło, wybiera to wolne, myśląc, że mężczyzna wybrał to miejsce dla siebie. Wystarczy, że powie wtedy: „Proszę” i sprawa załatwiona. ;)
Zakładanie płaszcza
Tu sytuacja jest odrobinę bardziej skomplikowana. Większość osób nie wie, że to właśnie mężczyzna jako pierwszy powinien założyć sobie płaszcz, zanim pomoże kobiecie. A dlatego, że ona nie powinna się zgrzać, kiedy on będzie się ubierał. Jednak wtedy kobieta sama zacznie sobie radzić, myśląc, że nie ma co liczyć na pomoc. Warto wtedy aby mężczyzna po prostu przestał się ubierać, podał płaszcz kobiecie i wyjaśnił, że miał zamiar zrobić to za chwilę. Jest to jedyne wyjście z takiej sytuacji.
Uwaga! Antyprzykład! Podanie dłoni
Dla wielu nie jest tajemnicą, że to właśnie kobieta wyciąga rękę jako pierwsza, ale bywa to nadal nieco kontrowersyjne. Ale to przecież kobieta decyduje o tym, czy przywita się z uśmiechem podając dłoń do uścisku (lub pocałunku) czy na przykład nadstawi policzek do całusa. Mężczyzna musi wtedy obserwować i dostosować się do sytuacji.
Może wydawać się, że zasady savoir-vivre’u są skomplikowane i najeżone pułapkami. Oczywiście podane przykłady to tylko część z możliwych zachowań gentlemana i są one po to, by pomóc się takim stać. Ale każdy gentleman musi pamiętać, aby tych sytuacji nie przerysować i sprawić by nie wyglądały na wyolbrzymione. W końcu gentleman ma po prostu pomagać swojej partnerce i ułatwiać jej rożne sytuacje… i już :)
P.S. Uważacie, że takie zachowania odeszły do lamusa, czy są na tym świecie prawdziwi mężczyźni, orły, sokoły, herosy? ;)
