Wina musujące to wyjątkowe trunki. Wśród nich wyróżnia się sławą szampan, czyli wino musujące wyprodukowane w Szampanii, regionie Francji. Wina musujące pochodzące z innych regionów tego kraju nazywane są mousseux. Szampan to synonim zabawy, radości, luksusu, przyjemnego życia. To napój, którym święcimy wyjątkowe okazje w życiu…
Bez szampana, a może raczej – wina musującego nie ma sylwestrowej nocy, dnia urodzin, jubileuszu, rocznicy szczęśliwego zdarzenia. Szampan (Champagne) to jednak nazwa zastrzeżona. Ileż to razy przegrano proces o używanie tej nazwy – Rosjanie musieli przestać opisywać swoje wina musujące jako,,szampanskoje”. Teraz są,,igristoje”. Obecnie oprócz szampana także inne wina musujące, produkowane „metodą szampańską”, zaczynają zdobywać rynek. Są to np. włoskie prosecco (wino z apelacji regionu Veneto), czy też cava z Katalonii (Hiszpania) i inne.
Jak powstaje szampan? Historia najlepszego szampana
Ten owiany legendą trunek jest rodzajem wina musującego, produkowanego bez nasycania dwutlenkiem węgla. Gaz ten tworzy się w nim na skutek naturalnego procesu dojrzewania wina w butelkach. Do butelek nalewa się młode, nie do końca przefermentowane wino, a następnie przechowuje się lekko przechylone w stałej temperaturze 3-5°C. Win musujących szampańskich (Vin de Champagne) nie należy mylić z winami gazowanymi, sztucznie nasycanymi dwutlenkiem węgla.
Uprawa winorośli w Szampanii sięga epoki romańskiej, kiedy to Rzymianie posadzili tam pierwsze krzewy. W XVII wieku wina z Szampanii zyskały wielu zwolenników na dworach królewskich Francji i Anglii, a w XVIII wieku szampan zaczął zdobywać międzynarodowe uznanie dzięki właścicielom słynnych „domów szampana” (maisons de champagne), np. Florenz-Louis Heidsieck i Claude Moët, Perriet-Jouët i rodzina Bollinger.
W zagmatwanej historii szampana pojawia się Dom Pérignon – zakonnik z opactwa Hautviller. To jemu przypisuje się wynalezienie tej metody produkcji. Dom Pérignon pierwszego szampana wyprodukował w 1690 roku. Mimo to przyczyna musowania się wina pozostawała nieznana aż do badań Pasteura nad fermentacją w XIX w.

Z problemem osadu w szampanie poradziła sobie pani Cliquot (Veuve Cliquot Ponsardin – to druga po Pérignonie znana marka szampana). Mając lat dwadzieścia kilka, została wdową i przejęła produkcję szampana w rodzinnej firmie. To tej pani zawdzięczamy szampana klarownego i bez osadu. Specjalna metoda leżakowania (butelki wkładano szyjkami w dół, aby można je było codziennie obracać i przechylać, aż osad zgromadzi się u nasady korka) sprawiła, że szampan pozbył się osadu. Metodę tę stosuje się do dziś. Jednak trzy na cztery butelki szampana pochodzą z linii automatycznych. Tylko ta jedna z czterech butelek jest przygotowywana w tradycyjny sposób, czyli ręcznie. Są to najlepsze i najdroższe wina. Ilość cukru określa charakterystykę napoju: wytrawny albo słodki. Oto klasyfikacja szampana:
- bardzo wytrawny (Brut intégral, Brut zéro)
- wytrawny (Brut)
- półwytrawny (Demi sec)
- półsłodki (Demi doux)
- słodki (Doux)
Szampan jest idealny na każdą okazję, stanowi jeden z najlepszych aperitifów na świecie. Wspaniale smakuje z kawiorem bądź wędzonym łososiem. „Uderza do głowy” szybciej niż pozostałe alkohole, dzięki zawartości bąbelków dwutlenku węgla. Sam w sobie ma tak wyśmienity smak, że rzadko miesza się go z innymi napojami. Przed wypiciem należy go dobrze schłodzić i otwierać tuż przed konsumpcją (w przeciwieństwie np. do czerwonego wina).
Z ciekawostek warto nadmienić, że korek szampana wystrzelony z butelki może osiągnąć prędkość 50 km/h. W tejże butelce wina musującego może znajdować się aż… 49 milionów bąbelków (swoją drogą ciekawe, kto je policzył???)
Szampan a zdrowie
Podobno napój działa moczopędnie, jest bogaty w sole mineralne (potas, wapń, magnez i siarkę). Ma własności oczyszczające, detoksykacyjne, przeciwzapalne i przeciwreumatyczne; łagodzi stany zapalne górnych dróg oddechowych i alergie. Cynk znajdujący się w szampanie korzystnie wpływa na system nerwowy. Przed wynalezieniem leków psychotropowych szampan był znany jako środek antydepresyjny, ponieważ zawiera fosfor i lit, pierwiastki ważne dla utrzymania równowagi nastroju.
Dawkowanie lecznicze, zalecane przez zwolenników szampana: trzy kieliszki dziennie przez miesiąc.

Masaż szampański
To nowa propozycja relaksu. Kąpiel szampańska dostarcza wyjątkowych wrażeń zmysłowych i estetycznych. Poprawia i reguluje przemianę materii. A wszystko dzięki specjalnie skonstruowanym dyszom, z których woda wydostaje się pod dużym ciśnieniem. Powietrze przechodząc przez pierścieniowy strumień dużych bąbli rozbija je na miliony drobniutkich bąbelków. Skóra pokrywana jest pianką z wielu milionów pęcherzyków i w ten sposób lekko musowana i masowana. Nie oznacza to zatem, że na skórę leje się szampan. Chodzi raczej o delikatne muskanie skóry bąbelkami wody, które wytwarza specjalna dysza…
Szampańskie nowinki
Od jakiegoś czasu zagustowałam w niemieckim winie musującym, zawierającym płatki… 22 karatowego złota. Efekt wizualny jest naprawdę niezwykły, coś na specjalne okazje.
Dziś natomiast kupiłam (z myślą o sylwestrowej nocy) niezwykłe hiszpańskie wino musujące – ze złotym pyłem, który sprawia, że płyn po wstrząśnięciu opalizuje jak emulsja. Mam nadzieje, że w smaku będzie równie intrygujący. O tym przekonam się już za parę godzin.
Jeśli nawet nie zaopatrzyliście się jeszcze w butelkę czarodziejskich bąbelków, macie nadal szansę, by uczcić przełom roku w ten musujący sposób…